Kurcze, nie wygląda to dobrze, ale wydaje mi się że powinno dać się to wypchnąć jeżeli lakier nigdzie nie popękał. Jakim trzeba być bezmózgiem żeby odpieprzyć coś takiego. Na Twoim miejscu zainteresowałbym się czy w miejscu w którym miałeś zaparkowane auto nie ma jakiegoś monitoringu, ewentualnie w najbliższej okolicy, może ktoś coś widział i uda się namierzyć frajera. A blachy masz polskie? Bo jeżeli tak to prędzej doszukiwałbym się powodu takiego idiotycznego zachowania z uwagi na polskie blachy, niż na markę samochodu. Z doświadczenia wiem że część Niemców jest nastawiona niezbyt przychylnie do Polaków (zresztą w Polsce też są miejsca w których samochód na niemieckich blachach też by za długo spokojnie nie postał )