chyba nie tylko Twoja, ważne żebyś w środku miał czysto ;p
chyba nie tylko Twoja, ważne żebyś w środku miał czysto ;p
Masz jakiś bimberekZamieszczone przez PawelM
Tak, tak, mój bagażnikowy kramik będzie otwarty
Nie ma tego złego, na woskach szamponach i myjce sie zaoszczędzi, od czasu do czasu i TT powinno być upierdzielone.
Znowu TT znowu Cabriolet
bardzo możliwe że i ja bedę, fakt że nie moją TT ale TT także rozumiem że spot aktualny?
No pewnie, najwyżej zostanie zmienione miejsce na zadaszone.
Postaram się również przybyć na kolejne spotkanie
Audi Narodowy
Jak tam spotkanie? Piszcie, opowiadajcie (:
a było. fakt że się trochę spóźniłem bo wszyscy zaczynali się zbierać albo mnie już nie lubią i jak przyjechałem to nagle zaczęli się zwijać:P
sporo było TT i mam nadzieję że Michał wróci do nas na forum i opisze zmiany w pomarańczy bo wcześniej mi się auto podobało ale teraz doszły pewne rzeczy i auto wymiata....zaczynam myśleć o odkładaniu kasy na profi kubły hehe
Taka mała zapowiedź na szybko, bo w pracy jestem...
Reszta późnym wieczorkiem będzie
Te Terrere Terrere terererererere …
żałuje, że nie udało mi się dotrzeć ;p
To ja wrzucę parę swoich. Spot był pod znakiem deszczu - stąd i akcent parasolowo-deszczowy na zdjęciach
[ inspekcja
Ps. A dziś takie piękne słońce... Może jakiś przejazd w ciągu dnia w słoneczku przez centrum się uda zorganizować?
Jak coś organizujecie to dajcie wcześniej znać to się pojawiędo niedzieli jestem pod Waw-ą, więc 50min i jestem w centrum.
Fakt pogoda pod psem, ale i tak nie przeszkodziło to w spotkaniu i ponownie było 12 TTmusimy tą liczbę w końcu złamać bo zaczyna powoli nas prześladować, szkoda że było tak mokro, z chęcią złoił bym którąś z tych BMW którzy to tak prężyli się obok nas i strzelali z puszek coli w nasze auta
.
Parada w smugach deszczu też ma swój urok, no i można by pomyśleć o takim spotkaniu którejś słonecznej soboty i wyskoczyć na cały dzień do Broku na grilla.
Imprezę zakończyłem jako jeden z ostatnich przed północą.
Hehe, Żuczek - jak to dokładnie wyglądało? (:z chęcią złoił bym którąś z tych BMW którzy to tak prężyli się obok nas i strzelali z puszek coli w nasze auta
A tak że koleś włożył do wydechu puszkę od coli i prze pałował wystrzeliwując ją w naszą stronę, jego szczęście że nie doleciała tylko się dotoczyła.
Pie* łebki z BMW. Leczą mnie takie zachowania młodych mężczyzn.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
